Kusza Barnett TS390 jest zaliczana do kusz sportowo-łowieckich. W polskich warunkach można strzelać z kuszy tylko do tarczy, co jednak w żadnym stopniu nie zmniejsza poziomu odczuwanej adrenaliny. Kusza cechuje się wyjątkowymi parametrami, gdy jest w stanie nadać wystrzelonemu bełtowi energię kinetyczną o wartości 173,96 J.
Naciągnięcie cięciwy kuszy wymaga wytworzenia siły o wartości 187 lb – 85 kg, z tym że długość naciągu wynosi 36 cm. Następnie wystarczy tylko wymierzyć w cel i puścić cięciwę. Wystrzelona strzała trafia w cel z prędkością 390 fps (119 m/s). Strzała osiąga prędkość początkową o wartości 428 km/h i w mgnieniu oka penetruje cel. Drogę do celu na odległości 100 m strzała pokona za 0,84 sekundy, czyli wcześniej niż zdążysz policzyć do jednej.
System bloczkowy z ramionami jest mocowany do łoża za pomocą śruby tzw. One Bolt Assembly. W porównaniu do tańszych modelów posiada TS390 regulowaną kolbę oraz amortyzatory cięciwy, które zapobiegają niepożądanemu ruchowi, a tym samym chronią łęczysko przed uszkodzeniem wskutek działania energii wstecznej.
Powierzchnia w wykończeniu kamuflażowym aż się prosi o stosowanie w dzikiej przyrodzie. W tym wypadku mamy do czynienia z kamuflażem zimowym – szarobiałym. Chwyt pistoletowy zapewnia wygodę oraz bezpieczeństwo podczas strzelania. System zabezpieczenia połącza ze sobą bezpiecznik ze spustem, na dodatek pilnuje właściwego położenia bełtu, a tym samym obniża tarcie, co przekłada się zwiększenie prędkości początkowej.
Kusza jest dostarczana w stanie rozłożonym, proces skompletowania nie wymaga zaawansowanej wiedzy. Cała operacja zajmie tylko kilka minut. W zestawie kuszy znajduje się luneta 4x32, dwa bełty 20" Barnett carbon, uchwyt na bełty, napinacz cięciwy oraz wosk. W zasadzie nie trzeba już nic dokupować oprócz kołczana na ramię. Pod żadnym pozorem nie należy strzelać z kuszy na sucho.